Witam! Nazywam się Oskar Romańczyk z agencji marketingowej New-Aste. Z Pawłem współpracowaliśmy dotychczas przy kilku projektach. Ostatnio miałem także przyjemność wzięcia udziału w

Witam! Nazywam się Oskar Romańczyk z agencji marketingowej New-Aste. Z Pawłem współpracowaliśmy dotychczas przy kilku projektach. Ostatnio miałem także przyjemność wzięcia udziału w jego szkoleniu – do czego gorąco zachęcam. Samą styczność z Allegro mam już od kilku lat. Dzisiaj chciałem podzielić się kawałkiem wiedzy oraz praktyki, którą dotychczas nabyłem. Miłego czytania!

 

Już niedługo egzamin na Allegro. Wyniki będziesz mógł obejrzeć nawet w trakcie jego trwania oraz to, czy dobrze idą Twoje przygotowania jeszcze przed jego rozpoczęciem. O czym mowa? O co rocznym, grudniowym szaleństwie zakupowym! Co prawda, nie będzie on dotyczył wszystkich sprzedawców, ale zdecydowaną większość na pewno.

Ostatni dzwonek przed weryfikacją tego, czy nasze konto, aukcje i wszystkie powiązane z tym rzeczy, są przyjazne dla klienta. I dla Allegro! Bo od Allegro w dużej mierze zależy to, kiedy Twoja aukcja się pojawi. I czy w ogóle.

Chciałbym podzielić się kilkoma punktami, na które warto zwrócić uwagę. Dokładnie przeanalizować i zastanowić się czy przynoszą wymierne korzyści dla Ciebie lub czy mają do tego potencjał. Potraktuj ten tekst jako małe powtórzenie, chociaż nie wszystkie punkty będą stricte „wskazówkami”.

Przerobienie kilku z punktów na pewno masz już za sobą, z pozostałą częścią pewnie się spotkałeś, ale nie zagłębiałeś się w nią bardziej. Wybrałem taki temat, bo myślę, że na początek będzie odpowiedni dla szerszego grona odbiorców.

[wpforms id=”859″ title=”true” description=”true”]

 

Podejście do serwisu Allegro

Zakładam, że sprzedajesz, ponieważ chcesz zarobić. Do tego sieć oraz jej szybki rozwój w ostatnich latach sprawiają, że jest to bardzo interesujące i przyjemne. Jak myślisz, dlaczego Allegro założyło Allegro? 🙂 Też muszą z czegoś żyć. Jeśli jesteś w tej części sprzedawców, którzy tracą czas na narzekanie na Allegro, wymyślanie świetnych tekstów na zbluzganie serwisu, to koniecznie to zmień. Pomyśl sobie, ile sprzedawcy mogli by zdziałać, poświęcając ten czas i energię na rozwój, szkolenie się czy wdrażanie ulepszonych rozwiązań do swojego biznesu.

Allegro może wprowadzać różnego rodzaju wątpliwe rozwiązania czy implementować budzące kontrowersje zmiany. Wyobraź sobie jednak Allegro jako ogromny walec, toczący się z wielkiej góry, który nieprzerwanie rozpędza się od kilku lat. A sprzedawcy to takie uciekające mróweczki. I nawet jeśli staną murem i spróbują sprzeciwić się serwisowi, to wiadomo, co się stanie… 🙂
Piszę o tym, ponieważ to jest ważna kwestia. Wydawać by się mogło, że wręcz oczywista… a jednak.

 

Allegro głównym kanałem dochodów sprzedawcy?

Dla wielu sprzedawców internetowych Allegro to główny, jak nie jedyny kanał dochodów. Historia zna takie przypadki, gdzie nagle kranik ten został sprzedawcy zakręcany dosłownie z dnia na dzień. Powody mogą być różne, a częstym z nich jest niewiedza sprzedawców, o której wspomnę w następnym punkcie.

Należy nie zapominać, że konto na Allegro po kilku ostrzeżeniach może zostać zamknięte. W przypadku większych uchybień od stosowania się do regulaminu użytkownik może być zablokowany nawet bez ostrzeżenia.

W przypadku blokady odwołanie się do Allegro jest oczywiście możliwe. Jednak z racji ilości zgłoszeń czy wiadomości, jakie dostaje serwis, trzeba mieć na uwadze, że rozwiązanie sprawy może trwać znacznie więcej niż się wydaje. Dlatego warto zastanowić się nad wielokanałowością swojej sprzedaży tak, aby w razie problemów z Allegro było to przez firmę zdecydowanie mniej odczuwalne. Wyobraź sobie swoją firmę jako chatkę, która stoi na jednej kurzej łapce (Allegro). Co się stanie z chatką, jak kurza łapka zniknie? 🙂

 

Zmiany w serwisie, a niewiedza sprzedawców

Allegro nie zawsze wysyła wiadomości informacyjne odnośnie zmian, znowu nie każdy je czyta. Od dzisiaj masz śledzić zmiany na Allegro! Służę pomocą i od razu daję Ci link, który można ustawić nawet na stronę domową przeglądarki:
https://allegro.pl/pomoc/aktualnosci

To jest naprawdę ważne! Przez ostatnie miesiące Allegro intensywnie pracuje nad zmianami serwisu. Niektóre z nich wymagają mniej lub więcej pracy nad ofertami. Najlepszym przykładem jest wprowadzenie opcji (a później konieczności posiadania go na każdej aukcji) jednolitego opisu dla ofert. Oczywiście wzbudziło to mnóstwo kontrowersji, bo przecież „kto zapłaci za mój czas, który muszę poświęcić na zmianę 9000 aukcji, a ledwo we trzech się wyrabiamy z pakowaniem i obsługą zamówień”.

Tylko, że trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie w tej i każdej podobnej sytuacji. Skoro moja konkurencja już wdrożyła najnowszą zmianę czy wymóg Allegro i prawdopodobnie otrzymuje za to „punkcik” do trafności, to w którym miejscu w hierarchii chcę być? Pod konkurencją? Na równo? A może przed? 🙂

Inny, bardziej aktualny przykład. Znajdą się sprzedawcy, którzy nie śledzą blogu Vsprint i zignorowali lub nie wiedzieli o wdrożeniu „opłat utrzymaniowych”. Jeśli na aukcji przez rok nie zawarto żadnej transakcji, co 10 dni pobierana jest opłata. Zmiana początkowo nie dotyczyła kategorii „Dom i Ogród”, ale Allegro po czasie wprowadziła ją także i w tej kategorii.

Zdarza się, że ktoś wystawia każdy przedmiot na kilkadziesiąt aukcji. Ciężko wtedy klientowi coś znaleźć w kategorii, w której są takie oferty. A przecież klient oraz to, jak bardzo ułatwisz mu ścieżkę zakupową jest w sprzedaży najważniejszy. I Allegro o tym wie. I wracając do kolegów, którzy mają 9000 aukcji, nie śledzą blogu Pawła i aktualności Allegro – nagle dostają na fakturze dodatkowe powiedzmy 800 zł za utrzymanie aukcji. Dużo, mało? Na pewno można by lepiej wykorzystać te pieniądze.

Sprawdź nadchodzące opłaty utrzymaniowe tutaj:
https://allegro.pl/moje-konto/ustawienia/nadchodzace-oplaty

 

Twoja konkurencja już ma wprowadzone kilka dobrych rozwiązań! A jutro konkurencji będzie jeszcze więcej.

Pamiętaj, że zmiany w ofertach są przeprowadzane w każdej chwili. Część konkurencji na pewno opracowuje lub wprowadza kolejne udogodnienia dla klientów na Allegro. Ciągle masz okazję dogonić lub wyprzedzić wielu z nich.

Liczba małych i średnich przedsiębiorstw zajmujących obszar e-commerce w Polsce rośnie, zatem rośnie Twoja konkurencja. Rynek sam wybierze, kto się na nim utrzyma. Ostatni dzwonek na porządne zabranie się do pracy, albo zostaniemy w tyle. Allegro obaliło mit, że zostają tylko „najsilniejsi”. Zostają także Ci, którzy są ze zmianami na bieżąco.

 

Dopóki sam nie zostaniesz kupującym.

Nie zrozumiesz tak naprawdę tego, co sprzedawcy na Allegro robią źle, dopóki sam nie zostaniesz kupującym. Ale takim prawdziwym, z krwi i kości.

Internetowy rekin z pewnością sobie poradzi z każdym wyzwaniem znalezienia idealnego dla niego przedmiotu na Allegro czy ogólnie w sieci. Pamiętajmy, że spory odsetek klientów stanowią tzw. casuale. Nie są tak świetnie obeznani w przeglądaniu sieci czy z samą obsługą komputera i urządzeń mobilnych. Oni często mogą zrezygnować z zakupu, ponieważ nie mogą znaleźć danej funkcjonalności serwisu, odpowiednich informacji o przedmiocie lub gdy oferta lub sprzedawca nie wzbudzą w nich zaufania.

Poproś znajomych, rodziców, dziadków, aby spróbowali znaleźć dany przedmiot lub informację na Allegro. Obserwuj, co i w jaki sposób dana osoba dokładnie robi i wyciągnij wnioski, nad czym można popracować w swoich ofertach.

 

Zbyt formalny i logiczny język w opisie

Jak myślisz, kobieta kupuje krem za 400 zł czy brak zmarszczek? A bogacz kupuje Rolls-Royce’a decydując się na NAJLEPSZY SAMOCHÓD czy prestiż? Kupując młotek nie chcę zapełnić skrzynki z narzędziami, chcę przybić gwoździa, aby powiesić nowy obraz, który nada w salonie zupełnie nowe odczucia.

Jeśli w opisie skupisz się na danych technicznych, działasz na logikę. Natomiast, gdy piszesz o korzyściach, działasz na emocje. Obie rzeczy są istotne, ale klient w większości podejmuje decyzję o zakupie pod wpływem emocji. Opis jest dużym punktem styczności między Tobą i klientem. Opisz przedmiot zwracając się do czytającego językiem korzyści. Przelej emocje w tekst, one są najlepszym sprzedawcą.

Skoro jesteśmy przy opisie – z pewnością Twoje opisy wyglądają świetnie na komputerze. A jak myślisz, jaki wpływ na ich wygląd na urządzeniach mobilnych mają:

– rożnego rodzaju sztuczne podkreślenia,
– wymuszone, duże przerwy między tekstem,
– niedopasowane i źle wykadrowane zdjęcia.

Allegro podaje, że połowa transakcji jest zawierana z urządzeń mobilnych. Nic dziwnego, skoro faworyzuje użytkowników swojej autorskiej aplikacji, znowu dla wielu klientów taki sposób kupowania jest wygodniejszy. Warto zadbać o ten segment.

 

Częstotliwość odpisywania klientom

Jako klient czasem mam wątpliwości, co do jednej kwestii oferowanego przedmiotu. Jednak aukcja danego sprzedawcy najbardziej ze wszystkich przypadła mi do gustu. Piszę wiadomość do sprzedawcy. Za 3 minuty wchodzę na swoją skrzynkę mailową, a razem ze mną wchodzi powiadomienie na telefonie i odpowiedź od sprzedawcy. Co klient może czuć w takiej sytuacji? Jak postrzegać będzie TEN sklep na tle pozostałych? A co w sytuacji, gdy odpowiedź dostanie jednak po 4 dniach?

Racja, szybkie odpowiadanie na wiadomości może wydawać się ciężkie do osiągnięcia, lecz dlaczego nie spróbować? Wystarczy utworzyć odpowiedni filtr na mailu lub odpowiednio skonfigurować klienta pocztowego na komputerze bądź telefonie osoby, która w godzinach otwarcia sklepu spędza na nim najwięcej czasu.

 

My jesteśmy profesjonalistami w swoim fachu

Pamiętajmy, że to My jesteśmy profesjonalistami w swojej dziedzinie. To My jesteśmy sprzedawcami, którzy mają zadbać o to, by klient czuł się u nas DOBRZE. Nasza aukcja to nie tylko oferta, ale wizytówka. To jest początek przygody, jaką jest transakcja. Przygoda klienta może odbyć się w biednej dzielnicy (chociaż wtedy najprawdopodobniej się nie odbędzie) albo na złotej plaży z ulubionymi napojami z parasolką i w dobrym towarzystwie płci przeciwnej. 🙂 To oczywiście ogromna przenośnia, ale chcę żebyś zrozumiał to tak, jak ja.

Możemy mieć – w naszym uznaniu – ładną aukcję, przejrzystą… ale przecież My edytujemy i wystawiamy takich dziesiątki czy setki. I my znamy jej budowę na pamięć, każdy zakamarek, sekcję itd. Natomiast dla klienta może to być nie zrozumiałe, niejasne, może zniechęcić go to, że nie może czegoś w ofercie znaleźć.

Musimy znać potrzeby klientów oraz sposób, w jaki się zachowują. Narzucony „nowy opis” na Allegro co prawda jest ograniczony, jednak tak naprawdę ogranicza Cię inwencja twórcza Twojego zespołu. I wiadomo, regulamin. 🙂

 

Czy zdjęcia na Twoich aukcjach są wystarczająco dobre? A wyjątkowe?

Warto zadbać o fotografie w ofertach. Klient nie chce w kuchni wieszać listy parametrów nowej kuchenki na ścianie. On chce zrobić sobie obiad. Pokaż na zdjęciu jak ta kuchenka świetnie wygląda w tle, kiedy na pierwszym planie rumieni się na patelni soczysty stek. To jest rzecz, którą trzeba najbardziej wyeksponować na tle całego opisu. Parametry są ważne, ale pamiętaj, że zdjęcie zawsze będzie łatwiejsze w odbiorze niż tekst.

Zdjęcia otrzymane od producenta (jeśli takie udostępnia) – w ilu aukcjach danego przedmiotu u różnych sprzedawców na Allegro można je znaleźć? W 80%? W 100%? Warto tworzyć własne ujęcia, dzięki czemu dodatkowo gwarantujemy sobie wysoką jakość fotografii. W niektórych przypadkach można przygotować sobie specjalne pomieszczenie lub kącik do tworzenia aranżacji.

Zdjęcia dodawane na Allegro od około połowy 2018 roku są zabezpieczane cyfrowo, więc nie polecam przywłaszczania ich sobie od innych sprzedawców.

 

Spójność opisu

Parę razy jako kupujący przejechałem się na tym, że w opisie pewna kwestia została niedokładnie omówiona lub ujęta w sposób wymijający. Po odebraniu przedmiotu i kontakcie ze sprzedawcą okazuje się, że padło pewne nieporozumienie. Nie jest ważne, jak dalej potoczyła się ta historia, ważne jest, aby zniwelować częstotliwość występowania takich sytuacji.

Szukając kiedyś informacji o materacach do spania na Allegro, natknąłem się, że w parametrach były zaznaczone pozycje, które się wręcz wzajemnie wykluczały. W opisie natomiast materac był niemalże każdego możliwego rodzaju. Z jednej strony jest szansa, ze ktoś szukając danego typu materaca natknie się na tą aukcję, może nawet go kupi. Mnie osobiście ta oferta w żadnym stopniu nie przekonała. Wolałem uniknąć nieporozumienia lub otrzymania towaru nie takiego, jak chcę.

 

Podsumowując – Allegro to wciąż dobry sposób na sprzedaż. Co prawda stało się bardziej surowe, co zdecydowanie mocniej odbiło się na mniejszych sprzedawcach. Warto jednak poświęcić czas na dokładne zweryfikowanie, które aspekty w sprzedaży na Allegro poprawić, które wprowadzić. Serwis wykazuje duży potencjał i z roku na rok notuje coraz większe wyniki sprzedaży. Warto popłynąć z tym prądem. 🙂

Praca domowa:
Jest mnóstwo kwestii, które chciałbym omówić w artykule. Jedną z najważniejszych na pewno jest Allegro Ads. Jeśli prowadzisz jakąś kampanię reklamową na Allegro, oblicz, czy tak naprawdę przynosi Ci zadowalające korzyści. 🙂

 

 

skorzystaj z naszej darmowej wyceny


Audyt przeprowadzi dla Ciebie:
Paweł Mielczarek, poczta@vsprint.pl

Sprawdź inne wpisy

Visual Portfolio, Posts & Image Gallery for WordPress
Scroll to Top