Pomyłka w cenie produktu przy wystawianiu aukcji Allegro to problem coraz częściej spotykany wśród sprzedawców. Może on wynikać z braku procedur w firmie, ograniczonym czasem na realizację danego projektu czy zwykłą ludzką „cyfrówkę”. Temat bardzo istotny, jednak przez wielu bagatelizowany. Brak wiedzy co zrobić w sytuacji, gdy sprzedał się produkt za 5,99 zamiast 59,90 może prowadzić do kryzysu wizerunkowego, a nawet blokady konta.
W każdej sekundzie ktoś jest na Twojej aukcji
O sile Allegro przekonałem się już nie raz, szczególnie w momencie, gdy popełniłem błąd w cenie produktu. Na poniższym przykładzie widać dokładnie, co się stało, gdy cena z 178 zł zmieniła się na 5 zł. Niestety, zamiast edycji ilości przedmiotów została zmieniona cena. To były 4 gorące minuty… Pozytyw był taki, że oferta mocno wskoczyła do góry w trafności, jednak Klienci nie podzielali Naszego entuzjazmu tłumacząc, że towar Im się należy.
Atak hakerski na Allegro
Podobna sytuacja miała miejsce w listopadzie wśród liderów kategorii Dziecko. Ze środy na czwartek ceny na koncie zmniejszyły się znacznie. Link do atrakcyjnej oferty znalazł się na wielu facebookowych grupach w stylu „szlachta nie pracuje”, „kupie – zamienie” itp. Sprzedaż tego dnia wystrzeliła, niestety poranek w firmie był trudny. W mojej opinii Sprzedawca popełnił jeden poważny błąd tłumacząc się, że konto padło ofiarą ataku hakerskiego. I w tym momencie wszyscy, którzy kupili u tego TOP sprzedawcy powinni zadać pytanie: co z moimi danym osobistymi? To co mnie dziwi w tej całej sytuacji, to że komentarz negatywne wyparowały….
Kupujący odstąpił od umowy
Inny ciekawy przykład sprzed kilku dni to sytuacja sprzedającego, u którego wszystkim ofertą przypisano cenę 8,99 zł. Żeby było zabawnie, ponownie kategoria dziecko 🙂 Momentem kulminacyjny przy tej akcji, była prośba o zwrot prowizji. Potwierdzenie zostaje wysłane do Klienta, gdzie jako pomów widzi: kupujący odstąpił od umowy. I posypały się negatywy.
Nie negocjuj z terrorystami
W swojej karierze, również dwa razy popełniłem błąd związany z ustawieniem złej ceny. Co prawda dotyczyło to sklepu internetowego i było trochę prościej. Co zrobiłem w takiej sytuacji:
- Poprawiłem w systemie cenę na właściwą i wyłączyłem produkt ze sprzedaży
- W pierwszym przypadku, ze względy że czas wyjaśniania, który pochłonąłby zbyt wiele zasobów (a na produkcie była bardzo duża marża) wysłałem zamówienie. Klient do dziś u Nas kupuje – już w normalnych cenach 🙂
- W drugim przypadku gdy zamówień było kilkaset przedzwoniłem do każdego Klienta i wysłałem maila z oświadczeniem woli. Trzymałem się zasady, że z terrorystami nie negocjuje. Ze względu na różnicę w cenie ( z 300 na 1 zł ) wiedziałem, że zakup był związany z tak atrakcyjną, błędną ceną.
- Nie uginałem się żadnej osobie bez względu na argumentację typu – mam chorą córkę, wujka prawnika i własnie pisze pozew zbiorowy. W takiej sytuacji społeczność jest bardzo zorganizowana, tworząc na FB specjalne grupy, gdzie ustalają wspólne stanowisko zasypując mailami i telefonami. Wyślesz jednej osobie i dostaną podstawę do dalszej dyskusji.
Hasła są jak majtki
Przy tej okazji warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt – hasła są jak majtki:
- zmieniaj je regularnie;
- nie trzymaj na widoku;
- nie pożyczaj.
