Być może w Twoim życiu jako sprzedawcy nadszedł moment, w którym polskie platformy
sprzedażowe to już za mało. A może zdałeś sobie sprawę z tego, że warto zdywersyfikować handel?
Jeśli jesteś żądny nowych rynków niczym pan Robert Makłowicz przygód, przygotowaliśmy dla Ciebie
podsumowanie różnych platform w liczbach.
Jak często kupujemy w Internecie: Polska kontra inne kraje
W najnowszych analizach porównano handel w ośmiu państwach słowiańskich i bałkańskich: Polsce,
Czechach, Słowacji, Rumunii, Węgrzech, Bułgarii, Chorwacji i Słowenii. Uzyskane dane stawiają polski
e-commerce w bardzo korzystnym świetle. Przychody ze sprzedaży detalicznej ogółem są u nas
największe i wynoszą około 165 milionów dolarów rocznie. Warto dodać, że Rumunów zajmujących
drugie miejsce zostawiamy dość daleko za sobą. Na trzecim miejscu są Czechy, natomiast stawkę
zamykają Bułgaria, Chorwacja i Słowenia.
Przejdźmy jednak do tego, co nas interesuje najbardziej, czyli udziału samego e-commerce w
sprzedaży detalicznej. Za pewien odsetek bazowy, porównawczy, przyjmiemy wartość dla naszego
kraju. Otóż w Polsce przychody z e-commerce stanowią 10,1%. To dość dobry wynik, bo wyprzedzają
nas na tym polu jedynie Czechy z udziałem 12% handlu internetowego w rynku detalicznym. Tę
kategorię przeanalizujemy w całości, bo informacja, jak dużo pieniędzy wydają obywatele różnych
państw w Internecie może być dla nas bardzo cenną wiedzą.
Jak widać wartości są do siebie dość zbliżone i analizowane kraje znajdują się w pewnym sensie w peletonie, plasując się na podobnych miejscach. Jednak, warto wziąć pod uwagę to, że procenty nie odzwierciedlają realnych kwot. Po wzięciu tego pod uwagę, w czołówce pojawiają się Polska, Rumunia, Czechy, Węgry i Słowacja.
Na jakie platformy sprzedażowe warto zwrócić uwagę?
Ustaliliśmy już, jak wygląda liczbowo sprzedaż w naszej części Europy. Klaruje Ci się już jakiś kierunek
Twoich handlowych podbojów? Czujesz już wiatr w żaglach, szukając nowych lądów niczym Krzysztof
Kolumb? Wstrzymam Cię jeszcze tylko przez chwilę, przyjrzyjmy się razem ulubionym platformom
zakupowym naszych sąsiadów. Oto marketplace, które są najczęściej wybierane przez konsumentów
w każdym z ośmiu analizowanych krajów:
– Polska – Allegro, OLX, Zalando
– Czechy – Alza, Rohlik, Mall
– Słowacja – Alza, Bazoz, Mall, Nay
– Rumunia – Emag, Altex, Fashiondays
– Węgry – Emag, Kifli, Alza
– Bułgaria – Emag, Obuvki, Technopolis
– Chorwacja – Ekupi, Sancta-domenica, Pevex
– Słowenia – Mimovrste, Bullionbypost, Merkur
Platformą, która najczęściej pojawia się w samej czołówce jest eMAG – jeśli przykuła Twoją uwagę, to
bardzo słusznie. Ten marketplace rozwija się bardzo szybko, o czym świadczy fakt, że codziennie nie
stronie pojawia się aż milion nowych, unikalnych użytkowników! Zapewne widzisz, że za
pośrednictwem eMAG wyjdziesz jednocześnie na aż trzy różne rynki, ale sytuacja w Rumunii jest
szczególnie korzystna. Aż 60% Rumunów kupujących w Internecie, transakcji dokonuje właśnie za
pośrednictwem tej platformy.
Sezon urlopowy w pełni, czas sprzyja podróżom. Warto, by te podróże dotyczyły również Twojej
sprzedaży – nie bój się eksplorować nowych platform, a w razie potrzeby chętnie pomożemy Ci
nabrać wiatru w żagle na nieznanych rynkach.